Tutaj przedstawiam zbiór moich tabulatur. Są to rzeczy, które wyszły prosto z moich palców - niezaplanowane, powstałe spontanicznie. Chce przez to pokazać, że wszystko zaczyna się od takich małych elementów jakimi niewątpliwie są riffy i że warto je zapisywać, nagrywać.

...bo później mogą powstać z nich większe części. Stworzenie piosenki to kwestia czasu. Na poczatku zaczyna się od jednego riffu i stopniowo coraz bardziej rozbudowywuje się kompozycje. Dodaje się kolejne instrumenty itd. Dlatego warto zapisywać, bo później może nadejść pomysł i coś co na początku było jedną wielką niewiadomą leżąć zamrożone na dysku może rozwinąć się do czegoś, czego w ogóle nie braliśmy pod uwagę, że jest możliwe.